lis 08 2004

Jebać bloki... Nie blogi... :>


Komentarze: 25

Dzisiaj miałem spoko dzień.Rano poszedłem do budy,a odrazu potem z kumplami poszliśmy na miasto... Najpierw najechaliśmy na TESCO...:D.Grzana była :D. Bawiliśmy się ruchomymi schodami :D.Potem chcieliśmy pujść do sklepu z markowymi ciuchami :].Jeden z kolegów powiedział,że jest tanio w sklepie gdzieś koło ZOO.No to poszliśmy... Całe ZOO zaltaliśmy i gówno znaleźliśmy... Ale i tak było optymistycznie :D.Stanęliśmy we trzech na skrzyżowaniu (po przeciwnych stronach) i zaczęliśmy lać... <lol>.Dziwne jest to,że wszystkim się w tym momencie tego zachciało... :]

A wczoraj wieczorem słucham sobie muzy,a tu mi coś w rure stuka... Stuka i stuka i stuka... Aż się wkońcu wqrwiłem i zostałem zmuszony do powstania z mojego łóżka :D.Lekko ją potrząsłem... Na chwilę się uspokoiło,ale po jakimś czasie znów zaczęło stukać... Ponownie wstałem z łóżka i zaczęłem mocno szarpać tą jebaną rurą... Myślałem,że ją rozpierdole... Gówno,nie pomogło... Ale udało mi się zasnąć... Dzisiaj nic nie słychać (jak narazie)...Jezu,co w tym zasranym bloku się dzieje... Najpierw jakaś chory sąsiad wierci z rana w ścianie,a teraz rura stuka...  Zwariować można... Dobrze,że moji starzy szukają jakiegoś domu jednorodzinnego,to może sobie odpoczne od tych zasranych bloków. :/

Narka

wrobell : :
10 listopada 2004, 15:55
Ej,dobry pomysł z tą zemstą... :].Coś będzie stukało,to ja będe odstukiwał :D
hyrna
10 listopada 2004, 14:03
I takie są uroki mieszkania w bloku:P Ale pomyśl, że ktoś może grał na jakimś instrumencie albo coś podobnego;) Chyba nie zabronisz:P
10 listopada 2004, 10:46
ja też lubię postuać, jak ktos stuka, no mam takiego sąsiada co mieszkap odemna a z boku to mam takich pojebanych sasiadów dzień w dzien imprezka z akordeonem
Młody_15
10 listopada 2004, 07:59
a ja zawsze tak stukam ;P
09 listopada 2004, 22:30
Heh ja od urodzenia mieszkam w domku jednorodzinnym i dobrze mi z tym:P
Myje-Gary
09 listopada 2004, 22:08
Podejrzewam iż takiego sąsiada jak mój nie ma nikt w całym universum.Jak jest zły,a zły jest o byle pierdołę to rzuca mi zepsutymi bananami na balkon.Taki kochany jest =).
09 listopada 2004, 21:06
Bloki mają swój urok - słychać Twój każdy szept u sąsiada dwa piętra niżej:D
bulo...............
09 listopada 2004, 20:29
umnie koles nie pozwala wchodzic do widndy tylko zapierdalac z 8 piętra na dół bo uwaza ze demolujemy winde:D ale ja go olewam..... raz mnie chciał silą wyjebac z windy to go odepchalem i mu powiedzialem ze jest jebnietym psychopata i niech sie idzie leczyc.... to sie tylko popatrzyl i poszedl do domu....:D a pozatym umnie w bloku byl wąż:D ale juz go zalapali:D do bra pozdro i narqa
09 listopada 2004, 20:21
eh ja mieszkam w domku jednorodzinnym....eh czasem to nawet lepiej..mozesz puscic sobie na maxa muze i nkomu to nie przeszkadza...ale czasem...eh zreszta niewazne...
.mała
09 listopada 2004, 20:14
a u mnie w bloku jest spoko... :] a jakbym mieszkała w domku to bym ze strachu umarła jakbym została sama wieczorem
09 listopada 2004, 20:14
fajnie musiało wygladac jak zescie siusiali hihihi :P a co do bloków to ja w nich mieszkam :D i jest do dupy hihi ;p pozdro :*
lifesucks
09 listopada 2004, 15:07
tez tego nie nawidze jak coś stuka.. a najgorzej jest jak obok w kuchni słychac jak woda z kranu cieknie.. kurwa jak to mnie wpienia!! pozdroo :)
09 listopada 2004, 11:10
taa...ja mam wyjebanego sasiada kotemu si echyba nudzi bo po nocy, poznym wieczorem albo od 6.00 rano skuwa kafrli, bo wli mlotkiem i cos ise tylucze albo iwerci dziury w scianach, wtedy gdy ja sie czegos ucze, czytam, lub lekcje odrabima :/ chuj mu w dupe!!! a tak pozatym to pozdroofka ;P
09 listopada 2004, 10:36
bloki, bloki , bloki.... Nienawidze w swoim mieszkac... w dodatku moje okno jest na samym rogu i sąsiedzi (płeć męska) ciągle sie gapi na mnie.... ochyda... Nawet przebrać się nie moge... fakt mam rolety ale nie lubie ich zasłanić.... Lubie patrzeć na księzyc... Buziaki:******
wiola
08 listopada 2004, 19:37
wróbel na rurze ?

Dodaj komentarz