lis 11 2004

11 listopada


Komentarze: 24

Dzień 11 jest dniem,w którym dużo się dzieje/działo... 11 września-zamach terrorystyczny na wieże WTC,11 luty-Światowy Dzień Chorego,11 listopada-Dzień Niepodległości,oraz śmierć Jasera Ararafata...

U mnie w domu dzień ten nie jest jakoś szczególnie obchodzony,ale ja często myślę o tych osobach co kiedyś walczyli za nasz naród,o to,abyśmy żyli w niepodległym państwie... Są to wielcy ludzie i należy o nich pamiętać... Pozatym dzisiaj o 3.30 zmarł Jaser Arafat... Dla mnie oznacza to jeszcze większe naostrzenie sytuacji między Izraelem a Palestyną...No dobra,nie chce mi się o tym pisać,bo to troche nudne...

Dzisiaj miałem w domu malowanie sufitu.Ja nie mogłem zaprezentować moich talentów plastycznych na suficie,ponieważ do tego trzeba cierpliwości i dokładności... Pozatym cały dzień spedziłem oglądając telewizję...

wrobell : :
BieRdonka
12 listopada 2004, 17:33
A ja jakos nie bardzo przezywam ten dzien ... moze nie jestem patriotka ?? nie wiem ...
krowa
12 listopada 2004, 16:42
ja nawet brałam udział w przedstwieniu i mówiłam refleksyjne wiersze, o !
kamusia23
12 listopada 2004, 14:00
jestem jestem i nie jestem zła...poprostu jak sa dni wolne to masakra u nas tak wolno chodzi net....wiec nawet nie wchodze bo mnie cholera bierze....Pozdrawiam
outside
12 listopada 2004, 13:17
no tak.z okazji 11 listopada mialam wczoraj imprezke ;):D
amazoncia
12 listopada 2004, 11:52
[*] niech odpoczywaja w pokoju...
Taai
12 listopada 2004, 11:49
To ja nie wiedziałam, że Ty sie polityką interesujesz... nonoooooo... Impunujesz :)
Zwariowanyaniołek
12 listopada 2004, 11:44
ja ten dzien spedziłam przy komputerze i przy tv :D
_^^sLoNeCzKo^^_
12 listopada 2004, 11:22
jak ja bym chciała mieć jakieś zajebiste grafiti na suficie... jaaa... no wiem, u nas była akademia, wiem że powinnam być poważna i cała reszta też, ale jak zobaczyłąm chŁopaka z mojej kklasy w przebraniu chyba sprzed 200 lat, nogawki o spodni powiązane sznurowadŁami, to myślaŁam że z beki z kresła spadnę...
Ava
12 listopada 2004, 10:43
czyli jednym słowem mile spędzony dzień...:D
Myje-Gary
11 listopada 2004, 23:47
Na syficie trzeba było sobie namalować to co masz tutaj jako szablon.Jestem w 100% pewna,że babcia by Ci już nigdy więcej nie wchodziła do pokoju.Buzi!
carnation
11 listopada 2004, 22:38
ja nie wytrzymalam dlugo przed telewizorem. Wkurzylam sie jak po 14 chyba puscili na TVNie western ktory lecial, i lecial, i lecial......
fyfka
11 listopada 2004, 22:07
no w sumie oglądanie jest wazniejszą czynnoscia od malowania jakiegoś tam sufitu. nie dziwie sie ze nie przerwałeś sobie i nie chwalileś się swoim talentem. też bym tak zrobiła :p
Madzia14
11 listopada 2004, 20:58
kurcze ja sie tylko tak zastanawiam, czemu wszyscy robia z tego swieta jakies swieto pogrzebowe, trzeba sie cieszyc ze polska jest niepodlegla!!!!!!!!! Buzka :*
alucia
11 listopada 2004, 20:55
Hmm... u mnie tez nie obchodzi sie szczegolnie tego dnia...
malusia-zabcia
11 listopada 2004, 20:42
[*] dla wszystkich ktorzy oddali swoje zycie za ojczyzne!!!!

Dodaj komentarz