Archiwum 23 października 2004


paź 23 2004 Notka numer 28
Komentarze: 75

Elo ziom...U mnie jak zawsze nic się nie dzieje..Buda,dom,buda,dom i tak w kółko...W czwartek miałem tylko 4 lekcje (technika,j.polski,matematykal,biologia)Było spoko,tylko,że na biologii była kartkówka... :/ W piątek jak zawsze lajtowe lekcje :D.Na angielskim nudy... Później W-F i siatkówka (rulezz :]).Kolejna była matematyka(ujdzie) i nadszedł czas na dwie najlepsze lekcje... Wychowawcza i Muzyka :D.Na Wychowawczej było zastępstwo z kolesiem,co się wabi Nerka... <hahaha>Taki przymulony ziom,co mu jebało z mordy... :/ Ale jakbyście go widzieli posralibyście się ze śmiechu...<hahaha>Ale jak się darł na jakiegoś ucznia,to mało się nie zesrał... :D.Takiego buraka szczelał... Została jeszcze muzyka... Dostałem 4 i 5... Ale szkoda,że z muzyki,a nie np. z historii... :/.A dzisiaj jest sobota pracująca,a Przemek sobie siedzi na chacie i pisze Wam ta notke :D:D:D.Miałęm jechać na wycieczkę do Brzegu,ale nie pojechałem,bo zapomniałem kasy... (celowo ??:D).Jest fajna pogoda...Od razu przypominają się wakacje... :).Ciepło i słonecznie... Woglądam przez okno i widzę jak sobie kury i gęsi  po ogródku chodzą,kogut drze mordę... :D.Istna wiocha w Opolu :D.Tak,chodzi o ten ogródek,który tak demolujemy :D:D:D.Następnym razem to zamiast rozjebać kapusty,to im kure podpierdolę... <lol>.I będzie rosołek :D.A tak na marginesie,to udało mi się przeżyć zebranie...Obeszło się bez żadnych zjebek i szlabanów... Aż mnie to cholernie dziwi...Moji rodzice nie dali mi szlabanu,ani żadnej zjebki ?? Może już nie mają sił do mnie... :/.Ale to się zmieni... Musi się zmienić na lepsze... A ten blog z serwera www.blog.pl nalezy już do radiego... Został sprzedany wzamian za FIFĘ 2002.Wiem,że mi się nie opłacało,ale radiego znam i tak po znajomości... :).A w poniedziałek mam 3 kartkówki... :/.Z polaka,matmy,anglika... Trzeba się uczyć,bo jest szansa na poprawę...

Coraz bardziej tęskni mi się za tą osobą... Ona nawet chybapojęcia nie ma,że chodzi o nią...Może jeszcze nadejdą takie dni,co były kiedyś... Teraz to niestety tylko wspomnienie i marzenie... Może to się kiedyś zmieni... Oby...Ważne jest to,że utrzymujemy kontakt,ale to już nie jest to co kiedyś...

A teraz trochę na wesoło:

1.Dzisiaj w Iraku,dzisiaj w Iraku wesoła nowina,

4 bombowce,2 odrzurtowce lecą do Berlina,

Ref.Berlin się pali,Berlin się pali,

Hitler na dachu pierdzi ze strachu,

Żona Hitlera w kiblu umiera,

dzieci Hitlera grają w pokera,

krowa w oborze piernąć nie może,bo ma zatwardzenie.

2.Czterej synowie,czterej synowie Hitlera zabili,

Matkew oborze,matkew oborze zaciukali nożem.

Ref.Berlin...

 

Wiecie co Wam jeszcze powiem ?? To,że mi to wszystko Lotto :D

 

wrobell : :