Komentarze: 21
Qrwa,mojego ojcacośwczoraj napadło.Wziął kabel zasilającyigdzieś schował. Powiedział,że teraz mamy nauczkę:.Niewiem o co mu chodziło...Ale już trudno.Teraz muszę zapierdalać do kafejek na kompa...Nie wiem kiedy to się skończy...Jedno jest pewne.Będe rzadziej odwiedzał Wasze blogi.No,ale co poradzić...Jak mus to mus... :/
A nastrój mammieszany.Do szkoły idę tylko w poniedziałek,wtorek,środę,bo czwartek i piątek mam wolny... :D.Fajnie,następny długi weekend :].
Dobra kończę notkę,którą napisałem w kafejce pl@net z wiadomych przyczyn... :/.Była to zarazem mojapierwsza wizyta w kafejce...
PS.Komentujciemoje notki i wpisujcie się do mojej Księgi Gości,a ja Wam się odwdzięcze jak znjadę czas i pieniądze na kafejke...
Adam siedzi, piwo chleje i sam nie wie co sie dzieje...
Wladza z narodem, narod z torbami !